Rośnie zainteresowanie ekologiczną wartością siedlisk odłogowanych wokół rzek w rolnictwie tropikalnym. W swoich najnowszych badaniach Williamson i jego współpracownicy sprawdzają zdolność buforów łęgowych do działania jako refugia mikroklimatyczne w krajobrazie zdominowanym przez palmę olejową na Borneo.
Pod wieloma względami palma olejowa jest cudowną rośliną uprawną - jest znacznie bardziej wydajna niż jej odpowiedniki z klimatu umiarkowanego i tropikalnego i ma duży wpływ na gospodarkę krajów tropikalnych.
Jednak korzyści te wiążą się z kosztami dla środowiska. W porównaniu z bujnymi tropikalnymi lasami deszczowymi, plantacje palmy olejowej to jałowe pustynie. W związku z tym, zrównoważenie popytu na olej palmowy z potrzebą ochrony flory i fauny na naszej planecie stało się gorącą kwestią sporną.
Nie ulega wątpliwości, że palma olejowa jest wrogim terenem dla dzikich zwierząt. Jak zatem możemy sprawić, by ta pustynia stała się bardziej przyjazna dla gatunków leśnych, zarówno teraz, jak i w przyszłości przyćmionej przez antropogeniczne zmiany klimatu?
Bufory łęgowe to pozostałości lasu zachowane wokół rzek, które są chronione przed działaniami rozwojowymi w pobliżu, głównie w celu ochrony jakości wody. Badania wykazują, że w buforach łęgowych na terenach rolniczych występuje różnorodna flora i fauna. Mniej jasne jest jednak to, jakich cech potrzebuje bufor, aby wspierać bioróżnorodność.
Bufor łęgowy biegnie przez nowo posadzoną plantację palmy olejowej. Zdjęcie: Dr Matthew StruebigTechnologia
rewolucjonizuje sposób, w jaki ekolodzy tropikalni podejmują swoje badania - możemy teraz skanować całe krajobrazy za pomocą laserów zamontowanych w samolotach (LiDAR), tworząc trójwymiarowe mapy roślinności do przeanalizowania - a to pozwala nam badać znaczenie buforów łęgowych dla ochrony bioróżnorodności.
Kiedy połączymy te metody z nową generacją dataloggerów - pamięci USB, które można pozostawić w terenie, aby przez wiele miesięcy mierzyły temperaturę i wilgotność - jesteśmy w stanie określić, jak wyglądają bufory łęgowe zarówno w sensie strukturalnym, jak i mikroklimatycznym.
Nasze badania pokazują, że bufory łęgowe działają jak oazy chłodnego, wilgotnego lasu w krajobrazie zdominowanym przez gorące, suche plantacje palmy olejowej. Pokazujemy również, że bufory muszą mieć wysoką jakość roślinności, a zatem muszą być chronione przed degradacją poprzez działania takie jak wycinka i wypas.
Zdjęcie z lotu ptaka typowego buforu łęgowego na plantacji palmy olejowej. Fot: Dr Sol MilneJak
możemy sprawdzić, czy cokolwiek z tego ma w ogóle znaczenie dla flory i fauny, którą chcemy chronić? Aby się tego dowiedzieć, potrzebujemy bioindykatora.
Żuki gnojowe są prawdopodobnie jednym z najlepszych bioindykatorów w lasach tropikalnych - mając kilka plastikowych butelek, skrawek materiału i wiadro świeżo wymieszanego ludzkiego łajna (podarowane przez kolegów z organizacji charytatywnych), można złapać tysiące osobników w ciągu jednej nocy.
Kiedy połączyliśmy nasze najnowocześniejsze techniki z bardziej prymitywnymi próbkami żuków gnojowych, znaleźliśmy kilka kluczowych zależności, które regulują reakcje bioróżnorodności w krajobrazach olejów palmowych.
Po pierwsze, szersze bufory łęgowe są lepsze dla żuków gnojowych niż wąskie. Szerokość buforów łęgowych jest jednym z kryteriów, które Okrągły Stół ds. Zrównoważonej Produkcji Oleju Palmowego (RSPO) wymaga, by produkty z oleju palmowego były opatrzone pieczęcią zrównoważonego rozwoju. Szerokość jest również wymagana przez wiele rządów. Jednak wytyczne te różnią się w zależności od kraju i często są 2,5-3 razy mniejsze niż zalecane przez nas 80 metrów.
Imponująco zrogowaciały Proagoderus watanabei jest jednym z bardziej charyzmatycznych chrząszczy gnojowych występujących w buforach łęgowych w Sabah, Malezja. Fot: Dr Rob KnellPo drugie
, temperatura buforów łęgowych ma znaczenie. W wąskich buforach (o szerokości 20 metrów lub mniejszej) wyższe temperatury miały fatalne skutki dla występujących tam chrząszczy. Wiedząc, że struktura roślinności wpływa na warunki klimatyczne panujące w tych buforach, podkreślamy, że nie powinniśmy skupiać się tylko na obowiązkowych szerokościach, aby wspierać różnorodność biologiczną; jakość siedliska jest również bardzo istotna.
Dlatego zdecydowanie opowiadamy się za dalszą ochroną, odtwarzaniem i ponownym obsadzaniem zdegradowanych buforów łęgowych na tropikalnych terenach rolniczych. Jeśli mamy ograniczyć utratę różnorodności biologicznej w tropikalnych krajobrazach zmodyfikowanych przez człowieka, zarówno teraz, jak i w cieplejszej przyszłości, ostoje dzikiej przyrody, takie jak te zapewniane przez bufory łęgowe, będą zyskiwały na znaczeniu.